Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
justynam
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:55, 17 Lis 2012 Temat postu: Komunikacja miejska "wczoraj i dziś" |
|
|
Witam, jestem studentką II roku Gospodarki Przestrzennej na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie. Na jednym z moim przedmiotów mam przygotować prezentację na temat Komunikacji Miejskiej w Warszawie. Bardzo byłoby mi miło jakby ktoś mógł mi opisać jak kiedyś wyglądała komunikacja w Warszawie tzn. tuż po wojnie i teraz oraz jak obecnie wpływa to na rozwój naszej stolicy. Prezentacja ma nie tylko zawierać informację znalezione w internecie ale zawierać różne urozmaicenia typu : wywiady, jakieś ulotki, zdjęcia,filmiki. Niestety nie mam możliwości sama pojechać do Warszawy , więc bardzo bym prosiła o pomoc.
Z góry dziękuję za udzielenie jakiejkolwiek informacji. ;-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tygrys gerfild
Dołączył: 09 Sie 2012
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/4 Skąd: wawka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:22, 17 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Witam i pozdrawiam, chętnie pomogę w miarę możliwości, [link widoczny dla zalogowanych] tutaj jest tyci historii, jak coś to jestem pomocny w miarę możliwości.Pytaj o co chcesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blo-Sławek
Administrator pierwszy
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 3575
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:31, 18 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Mogę opisać ogólnie jak to wyglądało w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych w Warszawie. Jak do autobusów i tramwajów ludzie nie mogli wejść w ogóle na przystankach. Ale komunikacja zaraz po wojnie?? Oj po wojnie to się nie wypowiem, bo trochę za młody jestem. Ale ogólnie opisze jak będę miał wolny dzień od swojej pracy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Blo-Sławek dnia Nie 11:31, 18 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomcio
Gość
|
Wysłany: Nie 13:21, 18 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Nie tylko w latach 70tych sie nie mieścili, teraz czasem też jak jest jakiś wypadek i sie zakorkuje i ludzie czekaja z pol godziny na jakiś autobus .
Z pociągami rano też ciekawie jak taki z Żyrardowa dojezdza do Ursusa i Włoch to tez jest ładna puszka sardynek i walka o wejście
|
|
Powrót do góry |
|
|
KolegaPatt
Dołączył: 15 Paź 2012
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: raz stąd,raz stamtąd
|
Wysłany: Nie 20:36, 18 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
justynam
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:16, 22 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Dziękuję bardzo za pomoc, a mam jeszcze pytanie jak według Was komunikacja wpłynęła i dalej wpływa na rozwój Warszawy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blo-Sławek
Administrator pierwszy
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 3575
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:19, 22 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
justynam napisał: |
Dziękuję bardzo za pomoc, a mam jeszcze pytanie jak według Was komunikacja wpłynęła i dalej wpływa na rozwój Warszawy? |
Koleżanko odpowiem wieczorem dziś, bo teraz mam mało czasu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tygrys gerfild
Dołączył: 09 Sie 2012
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/4 Skąd: wawka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:25, 22 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
justynam napisał: |
Dziękuję bardzo za pomoc, a mam jeszcze pytanie jak według Was komunikacja wpłynęła i dalej wpływa na rozwój Warszawy? |
Według mnie to komunikacja była lepsza w latach ubiegłego wieku, kasuje się dobrze prosperujące linie, zastępując je liniami tramwajowym jadącymi na około, utrzymuje się linie które wożą muchy, zapycha się metro do granic możliwości co stwarza niebezpiecznym ten środek transportu i dyskomfort podróżowania, Miasto rozrasta się a zbiorkom stoi w miejscu. Zastępuje się parę linii busowych jedną linią tramwajową.Wyniszcza się okoliczne peryferyjne osiedla zabierając im linie kursujące do śródmieścia, dając w zamian jedną linię tramwajową lub dowozówkę do metra i tak już zapchanego do granic możliwości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DANIELEQRONALDO9
Gość
|
Wysłany: Czw 16:55, 22 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ja jako nie-warszawiak, moge tylko dodać funkcjonowanie Kolei Mazowieckich i SKM --- pomysł świetny, tzw "WSPÓLNY BILET"- rewelacja. Ale teraz minusy: nadludzki tłok w wagonach i niestety pociągi nie należą do najnowszych (pomijając SKM)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blo-Sławek
Administrator pierwszy
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 3575
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:45, 22 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
To może i ja coś dodam jako Admin. Miasto się rozrasta, ale według mnie komunikacja w Warszawie nie jest zbyt dobra. Nie chodzi o punktualność i regularność linii komunikacyjnych, ale zła sieć linii przede wszystkim autobusowych. Od jakichś 5 lat mamy dosłownie cała lawinę ciągłych zmian komunikacyjnych linii autobusowych- miejskich. Po co?.... Po co te ,,roszady''. Rozumiem- jest budowa metra; wiadomo muszą być inne trasy autobusów- zgadzam się. Ale po co ,,rusza'' się inne linie. Pamiętam jak byłem nastolatkiem, były to lata wczesne osiemdziesiąte. Stare linie autobusowe nikt nie zmieniał ( bardzo rzadko kiedy) Wówczas były Miejskie Zakłady Komunikacyjne ( MZK). Były tramwaje połączone z autobusami w jednym miejskim przedsiębiorstwie. I było super, pracownicy i zarząd był zadowolony. Teraz narobione wiele ,,ciał nadzorczych'' nie wiadomo po co. Ale do rzeczy.... Wtedy w latach osiemdziesiątych tylko dokładano nowe linie ,ale wówczas gdy powstawało nowe osiedle na przykład Ursynów, Tarchomin, czy Bródno. Ale nikt nie ruszał starych linii autobusowych i tramwajowych. To co się dzieje to jakiś ,,koszmar'' Podam przykłady. Komu przeszkadzała linia 133 i 152 jak przez ponad 30 lat, albo i więcej kursowały do Żerania F.S.O. Według mnie to jest bezsensowne skracanie i tak już krótkich linii. A przecież kraniec Żerań F.S.O. był i jest głównym punktem przesiadkowym :roll: :wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|